Mój Tatuś odszedł 7 lutego 2011.
Cichutko zasnął i opuścił mnie na zawsze.
Bardzo za nim tęsknię.
Przez 10 smutnych miesięcy tego roku, napisałam do Niego 10 listów – Listy do Taty.
Zamknęłam je w tomik „Bez odpowiedzi”.