Córeczko moja najdroższa
Tak chciałabym cię ukochać
Z sił całych do serca przytulić
Przeczesać dłonią twe włosy
Potrzymać ciepłą łapkę
Zobaczyć iskrę w twych oczach
Uśmiech na twarzy
Spełnić choć kilka twoich marzeń
Chciałabym z tobą posiedzieć
Pomilczeć
Wszystko zrozumieć
Tak bardzo chciałabym umieć
Znaleźć w mig rozwiązania
Zabrać kłopoty i troski
Przegonić burzowe chmury
Wskazać ci prostą drogę
Ale dzisiaj nie zdążę
Nie mogę
Jeszcze musimy poczekać
Na ten nasz dzień
Na spotkanie
Jeszcze musimy potęsknić
Nim nasze szczęście się stanie
Więc proszę cię
Abym mogła
Darować nam dzień najpiękniejszy
Zgódź się na pierwszy dzień lipca
Przenieść Dzień Dziecka
Jutrzejszy
Spotkanie