Dla Ciebie uwierzę w niebo……
Do modlitwy nie nawykła
Niezdarnie szepczę
Pobłogosław go Panie
Przyjmij go do siebie
By anielskim chórom
Zagrać mógł na fortepianie
A skoro już nam
Nie zostawiłeś go na dłużej
Pozwól by w niebiańskim ogrodzie
Pielęgnował róże
I jeszcze Panie
Na niebiańskiej łące
Ustaw mu jeden ul
Kolorowy jak ten w ogrodzie
I pełen pszczół.
Modlitwa