Gdy kiedyś
Odważę się jeszcze
Narzekać na los
I zechcę
Przed światem
Ze smutku się chować
Ty mi przypomnisz
Że mam
Największy na świecie
Skarb
Od życia cud
Za który
Codziennie
Powinnam dziękować
Gdy szczęściem lśnią Twoje oczy
I każdy gest słowo każde
Jest pełne ogromnej miłości
Co jeszcze może być ważne?
Rozłożę sobie parasol
Ze wspomnień
I z chwil szczęśliwych
Z mej dumy
I z Twojej dobroci
Ogromny
Wspaniały
Prawdziwy
Twój uśmiech
Przytulę do serca
Nasycę się Twoją radością
Jak miękką kołderką
Okryję się Twoją miłością
z tomiku „Ogród mojego serca”
Córeczko
Wybitna stronka. Pozdrawiam 🙂
Bezkonkurencyjna strona. Pozdrawiam 🙂
Dziękuję Mamo!
Ten wiersz urzekł mnie swoim pięknem. Milość jako parasol ze wspomnień i miękka kołderka z radości – genialne!
Nic ujać, nic dodać ….i tylko łzy są akceptacją Twoich słów………kołderka miłości……..