Po drugiej stronie okna
Świat
Obcy i obojętny
Jeszcze wczoraj
Nosiła kolorowe sukienki
We włosy wpinała kwiaty
Rozdawała uśmiechy
I zalotne spojrzenia
Jeszcze wczoraj…
Szyba mokra
Od kropli deszczu
Czy jej łez
Sama nie wie
Jej krzyk
Odbija się od szklanej tafli
I wraca okrutną ciszą
Nie szuka zrozumienia
Bo kto zrozumie
Starzejącą się kobietę
Która tak bardzo boi się
Samotności?
Strach
Samotność?czy bezradność?Wczoraj było piękne……., ale dziś jest najpiękniejsze! „Najbardziej przerażającym dźwiękiem na świecie jest bicie własnego serca. Nikt nie lubi o tym mówić, ale to prawda. Jest to dzika bestia, która w samym środku głębokiego strachu dobija się olbrzymią pięścią do jakichś wewnętrznych drzwi, by ją wypuścić.”/Jonathan Carroll/