Zupełnie nie wiem dlaczego, ale ludzie maja wielką potrzebę aby poddawać nas kąpieli kilka razy w roku. Nie żebym był brudasem, nawet lubię odświeżającą kąpiel, tylko na świętego Azora do czego potrzebna jest ta okropna, śmierdząca jakimś kwieciem piana? Letnia
Na budowie
Za szafą, w spiżarni stoi coś takiego fioletowego. Wojtek woła na to Drabinka. To coś jest chyba spokrewnione z tym dużym, drewnianym z garażu, na co wołają Drabina. To tak jak Ja i Gustaw – mój syn. Drabinę bardzo lubię.
Urodzinowy list
…usiądź na naszym kamieniu, pod rzymskim Colosseo…
czytaj dalej….
Spotkanie
…chciałabym z Tobą posiedzieć, pomilczeć, wszystko zrozumieć….
czytaj dalej….
Oczekiwanie
…Twoje serce samo znajdzie drogę…
czytaj dalej….
Wiosna w Rzymie
Powitać w Rzymie wiosnę? Aguś, to takie proste!
czytaj dalej….
Zmiana dekoracji
…Twoje fotografie, nawet na każdej ścianie, nie zastąpią mi Ciebie…..
czytaj dalej….
Nie jestem smutna
Ja nie mogę być smutna na dłużej, kiedy mam Ciebie
czytaj dalej….
Czarodzieje
Jak czarodzieje, zamieniamy w śpiew ptaków naszą radość, że Ciebie mamy….
czytaj dalej….