Wierzę że tam gdzie jesteś masz łąki zielone
Las szumiący
W lesie jezioro zagubione
Słoneczne ranki ciepłe leniwe wieczory
I całkiem niedaleko na górce są tory
Kumple dookoła
Koty „na widelcu”
Sroczki i wróbelki
I my
W twoim sercu
Masz mięso z patelni
Z puszki smakołyki
I zawsze chłodnej wody wprost z kranu dwa łyki
I czerwoną chustkę w której ci do twarzy
Bo psie niebo jest takie
O jakim pies marzy
Pamięci Lorda, sznaucera olbrzyma, przyjaciela i opiekuna – 29 kwietnia 2004
Psie niebo